Gdybym miał oddzielną konkurencję wyłącznie za wygląd, Aston z łatwością by wygrał. Owszem, wygląd to sprawa subiektywna. Można też do upadłego kłócić się o pojęcie piękna, ale pomimo rozbieżności zdań w innych kwestiach, wszyscy miłośnicy motoryzacji zgodnie stwierdzą, że DB9 wygląda świetnie. Jest olśniewający - zdaje się prosty, elegancki, niski i doskonale ukształtowany nawet przy swoich rywalach.
Wnętrze jest niemal równie piękne. Wysokiej jakości skóra, którą pokryto kubełkowe fotele robi swoje. Fajnie jest w nim siedzieć i fajnie jest być w nim widzianym.
|